sobota, 25 lipca 2015

DOMOWE MASŁO ORZECHOWE - troszkę przekombinowane ;)


             

Moją ulubioną przekąską są wafle ryżowe z masłem orzechowym i bananem.
Jest to połączenie idealne.
Dlatego też postanowiłam spróbować zrobić masło orzechowe, na bazie orzechów ziemnych i...
domowego a la "karmelu", czyli trochę ksylitolu z mlekiem kokosowym, zagotowane w garnuszku :)
Wyszło bardzo słodko, czyli jak dla mnie wyśmienicie.
Masło to jest dużo zdrowsze od takiego ze sklepu, ponieważ nie ma konserwantów, ani zwykłego, białego cukru. Jest na bazie naturalnych produktów, a to znaczy, że zdrowo!
Pierwszy raz robiłam taki eksperyment, więc użyłam nie zbyt dużo orzechów, z czego wyszło mi pół szklanki masła :)
Najpierw chwilkę prażyłam orzechy na suchej patelni, wystudziłam je, żeby nie stępiły noża w blenderze i zaczęłam blendować :) O dziwo proces ten był bardzo szybki, czego się nie spodziewałam. Pod koniec dolałam nieco "karmelu", co nadało maśle dość kleistą konsystencję. Mieszałam jeszcze troszkę i chyba gotowe :)
Przełożyłam do szklanki i przykryłam.
Może jeszcze chwilę postoi, zanim wszamię wszyściutko :P






2 komentarze :

  1. A patrz, a ja nie za bardzo przepadam za morelami i ich kwaskowatym smakiem i dzisiaj wykombinowalam z nich tarte, to zawsze fajny sposob jedzenia owocow, zwlaszcza tych, na ktore mamy dlugie zeby. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
  2. Masło orzechowe chodzi za mną od jakiegoś czasu, ale nie chciałam kupować go w sklepie. Sama spróbuję je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka